Czy Twoje CV też ma takie błędy?

błedy w cv

W tym wpisie będzie o błędach, bo błędy mają to do siebie, że biją po oczach, ale zwykle nie tych, co je robią. I jakie to dalekie koncepcje na temat czyjejś dokładności i inteligencji można wysnuć po jednej literówce, ten tylko wie, kto pracował z rekruterami.

Usiądź więc i przeczytaj, bo właśnie ratujemy Twoje CV 😊

CV nie jest potrzebne rekruterowi tylko po to, żeby ocenić Twoje doświadczenie i inne formalne aspekty, które zdecydują o udziale w dalszych etapach rekrutacji. CV daje rekruterowi możliwość oceny konkretnych kompetencji. I tą, która jest do oceny najprostsza, jest nic innego jak DOKŁADNOŚĆ.

A nic tak nie podważa dokładności jak błędy. Gdybym miał ocenić, jaki procent CV ma błędy, byłoby to ok. 90%. „Dużo” – pomyślisz. Masz rację, nawet bardzo dużo. Ale to nie jest tak, że błędy zdarzają się tylko nieuważnym kandydatom i takim, których to nie można zatrudnić do żadnych prac wymagających dokładności. Błędy zdarzają się praktycznie wszystkim, a czasem o ich powstaniu decyduje wprowadzenie jednej, błahej zmiany do gotowego już CV i pach, miało dojść zdanie, a doszła skaza na honorze w postaci literówki, czy złego szyku.

I choć błędy są powszechne, i gwarantuję Ci, znalazłyby się również w CV, które przygotowałby rekruter, to jednak mają to do siebie, że bardziej bolą kogoś niż nas. I na to jest psychologiczne wytłumaczenie.

Jakie? Zobacz.

Kasia nie może znaleźć pracy, więc myśli, że jest pandemia, i rynek pracy najgorszy. Jednak, gdy tej pracy nie może znaleźć jej koleżanka Anka, to Kasia stwierdzi, że brak Ance potrzebnych kwalifikacji lub pewności siebie na rozmowach. W psychologii ten błąd percepcji określany jest jako podstawowy błąd atrybucji. A odnosząc się, do problemu błędów w CV, mówi, że nas rozpraszało podczas pisania otoczenie, albo słownik zmienił litery, za to rekruter czytając CV z błędami, założy, że ma do czynienia z kimś nieuważnym i zaczyna wątpić w jego intelekt i kompetencje. A jeśli jeszcze błąd będzie w ważnej część np. tytule maila, czy nagłówku, drżyjcie narody, toż to gamoń pierwszej klasy.

Nie raz widziałem, jak rekruter negatywnie ocenił kandydata, bo jak powiedział „był na tyle nieogarnięty, że nawet nie potrafił napisać bezbłędnie krótkiego maila”. I zabawne, lub może właśnie mało zabawne jest to, że często znajdziecie błędy w ogłoszeniach o pracę, lub mailach od rekrutera, gdzie zamiast „Pani dziękujemy”, jest „Panu dziękujemy”, choć Kasia wcale o zmianę własnej płci nie walczyła, nawet można powiedzieć, że tego nie rozważała. I wtedy kandydaci mają używanie. Szydząc z rekrutera, że niby taki mądry, a kobiecie przyprawia wąsy, czy nie potrafi ogłoszenia porządnie napisać. Bo nieważne, po której stronie jesteśmy, to nadal mój błąd jest mniejszy niż Twój.

Moja rola polega jednak na ratowaniu Twojego CV, a nie na dywagacjach nad naturą człowieka, więc przejdźmy do najważniejszej części:

Błędy w CV, które widzę najczęściej podzielę na 5 kategorii:

  • Ortograficzne – czyli miało być „kocham moją pracę„, a wyszło „koham moją pracę„. Błędy ortograficzne, są szczególnie źle oceniane w CV, a niektóre utrudniają zrozumienie treści.
  • Stylistyczne – szczególnie częste w zakresie obowiązków, przez które ciężko zrozumieć czym zajmował się kandydat. Np. Usprawnienie systemu pozwoliło na optymalizację mechanizmu działania. Tyle że usprawnienie to synonim optymalizacji, a system to przecież mechanizm działania.
  • Interpunkcyjne – czyli skromne korzystanie z przecinków, których brakuje w praktycznie każdym CV.
  • Fleksyjne – najczęściej pojawiający się błąd to zamiana zaimka tę na tą —–> „Lubię tą pracę„, zamiast poprawnego określenia „Lubię tę pracę”.
  • Błędne skróty – najczęściej widzę błędy w skrócie słowa tysiąc i numer. Powinno być „tys.” i „nr”, a często pojawia się „tyś” i „nr.”.
  • Błędy formatowania tekstu – powstałe w wyniku niewłaściwej pracy z edytorem tekstu. Czyli np. samotnie pozostawione w zdaniu spójniki, tzw. sieroty – pamiętaj, one na końcu zdania zawsze się smucą, nie skazuj ich na życie na marginesie. Do tego duże dziury powstałe z za wielu enterów, lub wręcz przeciwnie zlany tekst z powodu ich braku. Do tego przypadkowe, dodatkowe spacje, rozrzucone po dokumencie.

Skoro już wiesz, że jeśli pracodawca oczekuje dokładności, to w pierwszej kolejności, będzie ją oceniał na podstawie CV, to powiem jeszcze jedną rzecz. Nawet, jeśli pracodawca nie oczekuje dokładności, to błędy w CV wpływają niekorzystnie na pierwszą ocenę i złe wrażenie, a tego to nam w rekrutacji zupełnie nie trzeba!

Dlatego weź swoje CV i zobacz czy nie trzeba tam czegoś poprawić 😊 Świetnym sposobem jest poproszenie jakiegoś perfekcjonisty o pomoc. Takiego, co to nie przepuści nam żadnej dodatkowej spacji i rozprawi się z każdą literówką. Na naszym kursie pokazujemy też jak dzięki prostym narzędziom sprawdzać CV. Jeśli Cię tam jeszcze nie ma, to ja nie wiem jak to możliwe 🙂 

Twoje szukanie pracy nie daje efektów?

Mamy coś, co Ci pomoże!

Zobacz nasz kurs ONLINE
Jak szybko zdobyć nową pracę cz.1
i opinię kandydatów, którzy dzięki nam znaleźli pracę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przewiń do góry