Działa to mniej więcej tak:
„O nie, pewnie robię się cała czerwona, na pewno rekruter to widzi.”
„Przejęzyczyłam się, jak to musiało źle zabrzmieć.”
„Pocę się, pewnie pomyśli, że nie nadaję się na kierownika.”
Zauważenie naturalnej reakcji fizjologicznej spowodowanej stresem, powoduje jeszcze większy stres, który powoduje jeszcze bardziej widoczną reakcję fizjologiczną. I tak koło się kręci, pot leci, ciało płonie, słowa jeszcze bardziej grzęzną w gardle.
I z jednej strony musisz wiedzieć, że to normalne, gdy jest się człowiekiem, ale z drugiej, że wcale nie musi tak być. Pewnie wiesz, jak Twój organizm reaguje na stres. A skoro wiesz, to możesz zrobić coś, żeby ta reakcja nie była tak widoczna i nie odpaliła nowego mechanizmu stresowania. Jeśli np. pocisz się w trakcie rozmowy – ubierz marynarkę, albo ubranie, na którym tego nie widać. Jeśli Twój dekolt zalewa fala czerwonych plam, ubierz bardziej zabudowane ubranie. Jeśli się przejęzyczysz, nie cofaj się, nie przepraszaj. Po prostu idź dalej. Rekruter też się czasem przejęzyczy, to nie jest katastrofa. Ludzie tak mają. A może mówisz za szybko? Jeśli tak – zwolnij, uspokój oddech, to nie wyścigi.
Zadbaj zawczasu, żeby nic Cię nie rozpraszało, np. wyłącz dźwięki w telefonie i komputerze, jeśli bierzesz udział w rozmowie on-line. Takie „pikające” urządzenia w tle też potrafią spowodować u kandydata stres. Przygotuj sobie wodę, żeby mieć ją pod ręką, jeśli głos zacznie szwankować. Otwórz swoje CV na ekranie, lub weź je ze sobą, jeśli nagle mgła rekrutacyjna dopadnie Cię w najmniej korzystnym momencie.
Dlaczego, o tym piszę? Ponieważ przygotowanie to jeden z ważnych sposobów okiełznania stresu. To przygotowanie dotyczy bardzo wielu elementów – ubrania, sposobu dotarcia na rozmowę, tego, co wydarzy się zaraz przed rozmową. Widzę, że na naszych kursantów dobrze działa rada, żeby przed rozmową skupili na czymś uwagę, na przykład na rozmowie z bliską osobą, która umie ich rozśmieszyć 🙂
Dobry jest też sam trening. Trening rozmowy rekrutacyjnej sprawia, że ten raz z rekruterem – nie jest pierwszym, a jak wiemy, pierwszy bywa często najtrudniejszy. Zamiast na dobrej odpowiedzi na pytania, skupiamy się na swoim stresie, który zabiera nam z 20 pkt z IQ (a czasem i więcej) i mocno utrudnia autoprezentację. Pewnie, jak teraz pomyślisz o swojej ostatniej rozmowie, okaże się, że za drugim razem poszłaby Ci lepiej? To normalne. Warto ćwiczyć. Poza treningiem rekrutacyjnym 1:1, mamy też cały moduł w naszym kursie on-line, dotyczący przygotowania do rozmowy rekrutacyjnej. Pytania, odpowiedzi, jak przygotować się do testów psychologicznych, komunikację niewerbalną, przygotowanie do rozmowy on-line i wiele, wiele więcej. Wszystko po to, żeby kandydat skupił się na tym, co ważne, bez stresu.
Mamy coś, co Ci pomoże!
Zobacz nasz kurs ONLINE
Jak szybko zdobyć nową pracę cz.1
i opinię kandydatów, którzy dzięki nam znaleźli pracę.